Solecki Jerzy Witold
88 lat
Opis:
Warszawa zrobi??a na mnie wra??enie miasta brudnego, bardzo ruchliwego i strasznie ha??a??liwego. Dzi?? powiedzia??bym - miasta Wschodu. Nasze pierwsze lata w stolicy, niemal do samego wybuchu wojny, to lata autentycznej biedy, poczucia upokorzenia i niezawinionej krzywdy, a tak??e brutalno??ci wok????. Oto jedno z najsilniejszych wspomnie?? z tych lat, kt??re na zawsze utkwi??o mi w pamiÄ?ci: wiecz??r, kiedy po ojca (pod??wczas bezrobotnego, nie bÄ?dÄ?cego w stanie zapewniÄ? minimum utrzymania rodzinie) przyjecha?? doro??kÄ? wuj Dzia??kowski, w??a??ciciel niewielkiego sklepu spo??ywczego, by wyciÄ?gnÄ?Ä? go na jakÄ??? lumpartkÄ?. ByÄ? mo??e b??Ä?dem zrozpaczonej matki by??o wciÄ?gniÄ?cie nas, malc??w w pr??bÄ? zapobie??enia tej eskapadzie przez wyprowadzenie nas na ulicÄ? i g??o??ne protesty wobec ojca i oczekujÄ?cego w doro??ce niesympatycznego sklepikarza. Obok w rynsztoku le??a?? cz??owiek, w kt??rego ??ysÄ? g??owÄ? jaki?? inny typ spod ciemnej gwiazdy wymierza?? miarowe uderzenia obcasem. M??j ojciec wsiad?? do doro??ki, kt??ra odjecha??a w g??rÄ? Tamki.
Okladka/Screeny:
Opis uploadu:
Download:
http://fileshark.pl/pobierz/6568702/0067f/solecki-jerzy-witold-88-lat-rar
http://www.uploadable.ch/file/GQpSr74FAU9n/Solecki.Jerzy.Witold-88.Lat.rar