Dowcipy o politykach

[szymon 96]

- Jaka jest r????nica miÄ?dzy automatem telefonicznym a wyborami?

- W automacie najpierw p??acisz, a potem wybierasz, a przy wyborach najpierw wybierasz, a p????niej p??acisz!

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Po czym siÄ? poznaje, ??e polityk k??amie?

- Po tym, ??e porusza ustami...

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Co zrobi?? Lepper po wysypaniu zbo??a na tory?

Zamy??li?? siÄ? po raz pierwszy w ??yciu.

A co by??o potem?

Tak mu siÄ? to spodoba??o, ??e jeszcze raz siÄ? zamy??li??.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Andrzej Lepper i jego kierowca je??dzili przez wiele dni po Polsce. Pewnej nocy przed limuzynÄ? wyskoczy??a im ??winia. Nie prze??y??a tego spotkania. Lepper widzÄ?c co siÄ? sta??o, kaza?? kierowcy i??Ä? wyt??umaczyÄ? wszystko w??a??cicielowi i powiedzieÄ?, ??e wszelkie straty zostanÄ? zrekompensowane.

Kierowca wr??ci?? dopiero po godzinie z cygarem w zÄ?bach, butelkÄ? wina w rÄ?ce i w poszarpanym ubraniu.

- M??j Bo??e, co ci siÄ? sta??o? - pyta Lepper.

- No c????, rolnik da?? mi wino, jego ??ona obiad, a ich 19 letnia c??rka chwile szalonej, niezapomnianej rozkoszy.

- C????e?? ty im powiedzia???

- ??e jestem kierowcÄ? Andrzeja Leppera i w??a??nie zabi??em ??winiÄ?.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Do palmy z kokosami podchodzi ma??pa i zaczyna trzÄ???Ä? drzewem. Nagle s??yszy g??os:

- Pomy??l!

Pomy??la??a, rzuci??a kijem, spad?? kokos i ma??pa odesz??a zadowolona. Podesz??a druga ma??pa i te?? trzÄ?sie drzewem. Nagle s??yszy:

- Pomy??l!

Pomy??la??a, wdrapa??a siÄ? na drzewo i zerwa??a sobie kokosa. Podchodzi Lepper do palmy i te?? trzÄ?sie. Nagle s??yszy g??os:

- Pomy??l!

- Co tu my??leÄ?, trzeba trzÄ???Ä?!

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

W czasie pomara??czowej rewolucji Putin dzwoni do sztabu Juszczenki i m??wi, umo??liwimy wam przejÄ?cie w??adzy, ale musicie nam daÄ? Lw??w i Kij??w.

W sztabie lekka konsternacja, po chwili odpowiadajÄ?:

- Ok, damy wam kij??w, ale lw??w musicie sobie sami na??apaÄ?.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

[mrpeppermint 4]

Warszawa, korek na Jerozolimskich, do jednego kierowcy odzywa siÄ? drugi -

s??uchaj, porwali prezydenta Kaczy??skiego, ??Ä?dajÄ? 100 000 000 z??otych, bo

inaczej oblejÄ? go benzynÄ? i podpalÄ?, robimy w??a??nie zbi??rkÄ?...

- Tak? A po ile dajÄ? inni kierowcy?

- No tak po 2 - 3 litry..

 

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Lepper wzywa wr????kÄ?:

- W nocy ??ni??y mi siÄ? ziemniaki. Co to znaczy?

- To znaczy, ??e Pana na jesie?? wykopiÄ? albo na wiosnÄ? posadzÄ?.

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Po wielu latach do nieba trafili prezydenci: Putin, Castro i Kaczy??ski.

SiedzÄ? sobie na niebieskiej ??Ä?ce i p??aczÄ?. Pan B??g to dojrza?? i pyta o pow??d ich ??alu.

- Nie uda??o mi sie do ko??ca stworzyÄ? wielkiej Rosji - powiedzia?? Putin.

- Nie martw siÄ?, pokaza??e?? im drogÄ?. Dalej p??jdÄ? sami...

- Trzyma??em nar??d za mordÄ?, nic ode mnie nie mieli - ubolewa Castro.

- Nie martw siÄ?, za rok na Kubie znajdÄ? ropÄ? i bedÄ? mieli dobrobyt - uspokaja B??g.

NastÄ?pnie B??g spojrza?? na Kaczy??skiego, przysiad?? siÄ? i ... sie rozp??aka??.

Nad:Grundi

[marko_87 2]

Jasiu zosta?? przy??apany na paleniu fajek w szkolnej toalecie.

Nauczycielka prowadzi go do dyrektora, ten rozpoczyna rozmowÄ? wychowawczÄ?:

- Jasiu nie mo??esz paliÄ? jeste?? dopiero w trzeciej klasie..

- A Lepper pali??!! - przerywa Ja??

...- No tak, ale on by?? pe??noletni.

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Co Lepper dosta?? pod choinkÄ??

RÄ?kawiczki, ??eby nie zostawia?? odcisk??w palc??w na dzia??aczkach.

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Wpada Lepper do ch??skiej restauracji w Brukseli.

Mija chwilka kelner przynosi pa??eczki, a Lepper na ca??y g??os:

- A co ja bÄ?ben zamawia??em ?!

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Edytowane 27 Październik 2008 przez marko_87

[L4Y Â? 15560]

Bush i Putin postanowili siÄ? zahibernowaÄ? na 100 lat. Gdy minÄ???o 100 lat i wyszli z komory hibernacyjnej

chcieli dowiedzieÄ? siÄ? co dzieje siÄ? w ich krajach. Wygrzebali z pobliskiego ??mietnika gazetÄ?. Putin

znalaz?? ciekawy artyku??, ??mieje siÄ? z Busha czyta:

- Kolejna fala komunizmu w USA.

Bush wnerwi?? siÄ?, zabra?? Putinowi gazetÄ? i znalaz?? w niej artyku?? i padl ze smiechu na kolana:

- Zamieszki na granicy polsko-chi??skiej

[Manga 90]

Co Lepper dosta?? pod choinkÄ??

RÄ?kawiczki, ??eby nie zostawia?? odcisk??w palc??w na dzia??aczkach.

 

------------------------------

 

Jasio zosta?? przy??apany na paleniu fajek w szkolnej toalecie.

Nauczycielka prowadzi go do dyrektora, ten rozpoczyna rozmowÄ? wychowawczÄ?:

-Jasiu - nie mo??esz paliÄ? - jeste?? dopiero w trzeciej klasie..

-A Lepper pali?? !!- przerywa Ja??,

... - No tak, ale on by?? pe??noletni.

 

----------------------------

 

Lepper wzywa wr????kÄ?:

- W nocy ??ni??y mi siÄ? ziemniaki. Co to znaczy?

- To znaczy, ??e Pana na jesie?? wykopiÄ? albo na wiosnÄ? posadzÄ?.

 

---------------------------

 

Wpada pan Lepper do chi??skiej restauracji w Brukseli. Mija chwilka kelner przynosi pa??eczki, a Lepper na ca??y g??os:

- A co ja bÄ?ben zamawia??em?!

 

-------------------------

 

- Dlaczego Lepper zniechÄ?ci?? siÄ? do kosiarek mechanicznych?

- Bo ju?? wiele razy pr??bowa?? kosiarkÄ?, ch??opskÄ? tradycjÄ?, postawiÄ? na sztorc i nigdy mu nie wysz??o.

 

--------------------------

 

Jaka jest ulubiona dyscyplina sportowa Leppera?

- Rzut epitetem.