Kawały o zakonnicach

[Motylek 5054]

W zakonie siostra prze??o??ona zbiera wszystkie zakonnice i m??wi:

- Wczoraj sta??o sie co?? strasznego - na naszym terenie znaleziono prezerwatywÄ?!

Wszystkie:

- O m??j Bo??e!

A jedna:

- Hihihi.

Prze??o??ona:

- Ale to jeszcze nie wszystko - ta prezerwatywa by??a zu??yta!

Wszystkie:

- O m??j Bo??e!

A jedna:

- Hihihi.

Prze??o??ona:

- Ale teraz najgorsze - ta prezerwatywa by??a pÄ?kniÄ?ta!

Wszystkie:

- Hihihi.

A jedna:

- O m??j Bo??e!

[Manga 90]

Rzecz dzieje siÄ? w Stanach. Policjant zatrzymuje samoch??d na autostradzie, a w

samochodzie siedzÄ? trzy zakonnice. Policjant m??wi do prowadzÄ?cej:

- Jecha??a siostra za wolno.

Zakonnica:

- Przecie?? minimalna prÄ?dko??Ä? jest 22 mph.

- To jest autostrada i minimalna prÄ?dko??Ä? to 65 mph, a 22 to numer drogi.

Policjant patrzy jeszcze na tylne siedzenie, gdzie dwie pozosta??e zakonnice cale blade telepiÄ? siÄ? ze strachu jak g??upie i pyta:

- A im co siÄ? sta??o?

- Bo widzi pan, panie w??adzo. W??a??nie zjecha??y??my z drogi nr 125.

 

------------------------------

 

Dwie zakonnice jadÄ? samochodem. Zabrak??o im benzyny.

Jedna z si??str postanowi??a i??Ä? na stacjÄ? benzynowÄ? i wziÄ???a ze sobÄ? jedyne naczynie, jakie by??o dostÄ?pne - nocnik.

Wr??ci??a i z tego nocnika wlewa benzynÄ? do baku.

Obok samochodem przeje??d??ajÄ? dwaj ksiÄ???a.

Jeden m??wi do drugiego:

- Si??a ich wiary rzuca mnie na kolana...

 

----------------------------

 

Siostra Maria Katarzyna mieszka??a w klasztorze niedaleko sklepu monopolowego Jacka. Pewnego dnia wesz??a do sklepu i powiedzia??a:

- Jacek, daj mi Ä?wiartkÄ? brandy.

- Siostro Mario Katarzyno! - wykrzyknÄ??? Jacek - Nigdy bym tego nie zrobi??! Nigdy nie sprzeda??em alkoholu zakonnicy!

- Jacku - powiedzia??a siostra - To dla matki prze??o??onej - zni??y??a g??os - Ma zatwardzenie, no wiesz...

Jacek sprzeda?? wiÄ?c jej brandy. P????niej zamknÄ??? sklep i poszed?? do domu. Kiedy mija?? klasztor i zobaczy?? siostrÄ? MariÄ? KatarzynÄ?. ?špiewa??a i ta??czy??a na chodniku, wirowa??a, macha??a rÄ?kami jak ptak. Zbli??a?? siÄ? t??um, wiÄ?c Jacek przepchnÄ??? ja dalej i krzyknÄ???:

- Siostro Mario Katarzyno! Na lito??Ä? boskÄ?! Powiedzia??a mi siostra, ??e to na zatwardzenie siostry prze??o??onej!

Niezbita z tropu siostra Maria Katarzyna odpowiedzia??a:

- Bo tak jest, m??j m??odzie??cze, tak jest! Kiedy mnie zobaczy, to siÄ? zesra!

 

---------------------------

 

Na lekcji religii zakonnica pyta dzieci:

- Co to jest ma??e, je orzeszki, ma ruda kitÄ? i skacze po drzewach?

Wstaje Jasiu i m??wi:

- Na 99% to jest wiewi??rka, ale jak siostrÄ? znam, to mo??e byÄ? Jezus

 

----------------------------

 

W klasztorze nagle otwierajÄ? siÄ? drzwi i z rozpÄ?dem do ??rodka wpada m??oda zakonnica.

Biegnie prosto do matki prze??o??onej:

- Matko prze??o??ona, matko prze??o??ona, zgwa??cili mnie, co robiÄ??

- Zje??Ä? cytrynÄ? - odpowiada matka prze??o??ona

- Pomo??e???

- Pomo??e, nie pomo??e... ale przynajmniej ten u??miech zniknie.

 

----------------------------

 

Wchodzi nawalony kole?? do autobusu i siada niedaleko zakonnicy. Zakonnica patrzy na niego z obrzydzeniem i stwierdza:

- Trafi pan prosto do piek??a!

A go??ciu:

- O m??j bo??e! Pomyli??em autobusy!

 

---------------------------

 

Kto wymy??li?? powiedzenie: przezorny zawsze ubezpieczony?

- Zakonnica, nak??adajÄ?c prezerwatywÄ? na ??wieczkÄ?.

 

---------------------------

 

Obiad dla zakonnic:

- Siostry, dzi?? na obiad marchewka!

- Hurra!

- Ale pokrojona!

- Eeeee...

 

----------------------------

 

JadÄ? zakonnice przez las i siostry strasznie siÄ? ??miejÄ?. Na to siostra prze??o??ona siÄ? odwraca i m??wi:

- Ciszej siostrzyczki bo wam siode??ka pozak??adam!

 

---------------------------

 

Kaszub siedzi w autobusie i wchodzi zakonnica. Usiad??a na jego czapce kiedy ten chcia?? wychodziÄ? i m??wi:

- Hej ksiÄ?dz - samica, we?? swoja ??yca, bo ja chce moja myca!

 

---------------------------

 

SiedzÄ? dwie zakonnice pod rozgwie??d??onym niebem. SpoglÄ?dajÄ? na gwiazdy i jedna m??wi:

- Widzisz Zofio, one ??wiecÄ? i my ??wiecÄ?.

 

---------------------------

 

Dwie zakonnice spotykajÄ? siÄ? i jedna do drugiej m??wi:

- Teraz to nie mo??na spokojnie po ulicach chodziÄ?, wszÄ?dzie gwa??cÄ?!

- SkÄ?d wiesz?!

- Wczoraj by??am... Dzisiaj by??am... i jutro idÄ?...

 

----------------------------

 

Dwie zakonnice przy ruchliwej szosie chcÄ? siÄ? za??apaÄ? na okazjÄ?, ale jako?? nie majÄ? szczÄ???cia. Po jakim?? jednak czasie zatrzymuje siÄ? z piskiem opon luksusowy kabriolet,a za kierownicÄ? elegancka, m??oda panienka. ?šmielsza z zakonnic rozpoczyna z w??a??cicielkÄ? bryki dialog:

- Przepraszam, skÄ?d pani ma taki piÄ?kny samoch??d?

- Za [beeep]Ä?.

- A to piÄ?kne futro?

- Za [beeep]Ä?.

MilczÄ?ca dotychczas siostra nie wytrzyma??a i wtrÄ?ci??a:

- Popatrz, popatrz. A proboszcz daje nam tylko obrazki.