Raduchowska Martyna - Szamanka od umarlakÃ³w

**gibson1965** · 23 Wrzesień 2016

Raduchowska Martyna

Szamanka od umarlak??w

Okladka/Screeny:

Opis:

Czasami to tak zwane zwyk??e ??ycie, nudne i monotonne mo??e byÄ? najwiÄ?kszym marzeniem. Niestety, taki scenariusz jest nieosiÄ?galny dla Idy Brzezi??skiej, kt??rej powo??aniem jest byÄ? medium.

W rodzinie takiej jak jej zwariowana familia to nic niezwyk??ego. Mo??na wrÄ?cz powiedzieÄ?, ??e to tradycja, ale dziewczyna nie marzy o niczym innym tak bardzo, jak o ucieczce. Niestety, ciotka Tekla postanowi??a jÄ? wyszkoliÄ? i teraz ju?? za p????no na jakiekolwiek â?žaleâ?. ZresztÄ?, Ida kompletnie nie nadaje siÄ? na uciekinierkÄ?, zwyczajnie nie ma do tego smyka??ki.

â?žSzamanka od umarlak??wâ? to niezwykle zabawna, debiutancka powie??Ä? Martyny Raduchowskiej.

Lekko opowiedziana historia z barwnymi bohaterami i elementami fantastyki â?? wciÄ?gnie i zrelaksuje, choÄ? czasami dotyczy naprawdÄ? nieprzyjemnych zagadnie??.

Ida Brzezi??ska nie pozwoli s??uchaczom na nudÄ?. Czy w ko??cu zmieni zdanie i nastawienie do bycia medium? Pos??uchajcie koniecznie, bo to wcale nie taka prosta historia.

Znakomicie zinterpretowana przez Ma??gorzatÄ? Lewi??skÄ? opowie??Ä? doczeka??a siÄ? kontynuacji. Raduchowska jest r??wnie?? autorkÄ? powie??ci â?žDemon lusterâ?, kt??ra tak??e ukaza??a siÄ? jako audiobook.

Medium ma w ??yciu przerÄ?bane. Medium, kt??re nie chce byÄ? medium, ma przerÄ?bane w dw??jnas??b. Medium bez powo??ania, za to z awersjÄ? do duch??w, ma przerÄ?bane wzd??u??, wszerz i naoko??o.

Ida Brzezi??ska ??wietnie wie, czego chce: normalnego ??ycia. I gdyby to od niej zale??a??o, w jej rodzinie na pewno nie by??oby ojca maga, matki czarownicy, babki jasnowidzki ani ciotki medium. Ani bez ma??a dwudziestu pokole?? podobnych wariat??w. Tymczasem jednak â?? o, zgrozo - sÄ?. A geny sumiennie robiÄ? swoje, obdarzajÄ?c IdÄ? r??wnie nadprzyrodzonym co niepo??Ä?danym sz??stym zmys??em. Do tego jeszcze wredny, pod??y Pech o sadystycznych sk??onno??ciach z upodobaniem krzy??uje jej plany, wpycha w szpony apodyktycznej ciotki, nÄ?ka sta??Ä? obecno??ciÄ? umar??ych i wplÄ?tuje w aferÄ?, od kt??rej na kilometry czuÄ? pieprzem i imbirem â?? zapachem czarnej magii.

Postawmy sprawÄ? jasno - Ida nie ma Pecha.

To Pech ma IdÄ?.

Opis uploadu:

Ukryta Zawartość