Skocz do zawartości

Aktywacja nowych użytkowników
Zakazane produkcje

  • advertisement_alt
  • advertisement_alt
  • advertisement_alt
voyeurnice

Chuck E. Weiss - 23rd And Stout (2006)

Rekomendowane odpowiedzi

0ewm7en13ib1.jpg

Artist: Chuck E. Weiss

Title: 23rd And Stout

Year Of Release: 2006

Label: Cooking Vinyl

Genre: Rock, Roots, Blues

Quality: Mp3/320 kbps

Total Time: 42:19

Total Size: 106 Mb

Tracklist:

1. Prince Minsky's Lament (Weiss)

2. Sho Is Cold (Gilkyson, Weiss)

3. Novade Nada (Holiday, Weiss)

4. Half Off at the Rebop Shop (Weiss)

5. Another Drunken Sailor Song (The Lil' Ligeemo Song) (Weiss)

6. Room with a View (Coulter, Weiss)

7. Fake Dance (Weiss)

8. Primrose Lane (Callender, Shanklin)

9. 23rd and Stout (An Incident with Marshall Bell) (Dimes, Nelson, Weiss)

10. Man Tan (Weiss, Wood)

11. The Phone Conversation (Gilkyson, Weiss)

12. Piccolo Pete (Weiss, Whittmann)

13. Goodbye, So Long (Turner)

 

After more than 30 years in the music biz, Chuck E. Weiss is still best known (a) as one of Tom Waits' best friends, and (b) for being the subject of Rickie Lee Jones' hit "Chuck E.'s in Love." The latter distinction hasn't done much for him lately, but he seems to be counting on the former to draw interest in his fourth album, 23rd & Stout. Most of 23rd & Stout sounds like some unreleased Tom Waits album that walks in a Twilight Zone between the Beefheart-influenced throb of Swordfishtrombones and the laid-back beatnik vibe of Blue Valentine. While it's entirely possible that Waits has borrowed a bit of his buddy Weiss' schtick over the years, there's also little argument that Waits is far better at it, and it doesn't help that Weiss' band here (headlined by Tony Gilkyson on guitar and Don Heffington on drums) isn't able to deliver the gloriously strange groove of Waits' more recent work, though the group sounds great on the jazz-leaning material. When Weiss goes into a shaggy-dog story like the title cut or a lurching stomp such as "Prince Minsky's Lament," it's all but impossible not to compare him to Waits, but in all fairness Weiss is a better than average songwriter, and when he lets his funny side take over (like he does on "Half Off at the Rebop Shop," "Sho Is Cold," or "Piccolo Pete"), he's an enjoyable and absorbing performer. (His sly interpretation of "Primrose Lane" also suggests he could deliver a fine set of standards if he were so inclined.) Too much of 23rd & Stout makes Chuck E. Weiss sound like the Baja Marimba Band to Tom Waits' Tijuana Brass, and the shame of that is he's clearly talented enough establish a more distinctive creative identity by now, as the best moments of this album confirm.

 

download.png

 

Ukryta Zawartość

    Treść widoczna tylko dla użytkowników forum DarkSiders. Zaloguj się lub załóż darmowe konto na forum aby uzyskać dostęp bez limitów.

 

Ukryta Zawartość

    Treść widoczna tylko dla użytkowników forum DarkSiders. Zaloguj się lub załóż darmowe konto na forum aby uzyskać dostęp bez limitów.

 

Ukryta Zawartość

    Treść widoczna tylko dla użytkowników forum DarkSiders. Zaloguj się lub załóż darmowe konto na forum aby uzyskać dostęp bez limitów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

    • 1 Posts
    • 20 Views
    • 1 Posts
    • 15 Views
    • 1 Posts
    • 47 Views
    • 1 Posts
    • 110 Views
    • 1 Posts
    • 234 Views

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej witryny, wyrażasz zgodę na nasze Warunki użytkowania.