Adis 4154 Napisano 26 Listopad 2007 Pani pyta sie Jasia: - Widziales czarne jaja? - Tak, u murzyna. Pani: - Jasiu pala. Jasiu: - Pala tez wisiala. --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Lekcja jezyka polskiego. Jasiu poszedl do odpowiedzi. Nauczycielka: - Jasiu, odmien slowo kot przez przypadki. Jasiu: - Mianownik - kot, dopelniacz - kota, wolacz - kici, kici... --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Maly Jasiu ma urodziny i wypatruje przez okno gosci. Nagle m??wi do mamy: - Mamo wujek i ciocia ida. - Nie m??wi sie wujek i ciocia, tylko wujostwo. Wyglada dalej. - Mamo kuzyn i kuzynka ida. - Jasiu, nie m??wi sie kuzyn i kuzynka, tylko kuzynostwo. Patrzy dalej i zauwazyl babcie i dziadka. M??wi do mamy: - Mamo dziadostwo idzie... --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Dzien przed wizytacja w szkole pani m??wi do dziewczynek: - Dziewczynki, jak Jasiu powie cos glupiego to spusccie gl??wki i wyjdzcie. Dzien wizytacji, wizytatorka pyta Jasia: - Jasiu co nowego buduja w Warszawie? Jasiu odpowiada: - Jak to co? Burdel! Dziewczynki spuszczaja glowy i wychodza. Jasiu na to: - Gdzie [beeep]y, dopiero fundamenty wylewaja! --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Nauczyciel prezentuje dzieciom obrazki zwierzat i pyta, jak zwierzeta sie nazywaja. - To jest kot - m??wi Malgosia. - Bardzo dobrze. A to? - To jest piesek - odpowiada Krzys. - swietnie. A to? - pyta nauczyciel Jasia, prezentujac zdjecie niedzwiedzia. Jasio milczy. Nauczyciel postanawia zazartowac: - Byc moze mamusia tak czasem nazywa tatusia. - Nienasycony buhaj? --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Przychodzi ksiadz po koledzie do rodziny Jasia i oczywiscie zadaje Jasiowi standardowy zestaw pytan : - A ile masz lat ? - Siedem ... - A do kosci??lka chodzisz ? - Chodze ... - Co niedziela ? - Co niedziela .. - Z cala rodzina ? - Z cala ... - A do kt??rego ? - Do Carrefoura .... --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Lekcja w szkole muzycznej. - Dzis bedziemy omawiac utwory Beethovena. Ale zeby bylo ciekawiej to jedno z was namaluje na tablicy obrazek, a reszta bedzie zgadywac jaki to utw??r Beethovena. Do tablicy podchodzi Marysia i rysuje wielki ksiezyc. Dzieci krzycza: Wiemy, wiemy - to Sonata ksiezycowa. - Brawo!! - m??wi pani. Nastepnie do tablicy podchodzi Zosia i rysuje wielki pastoral. Dzieci krzycza - wiemy, wiemy - to Symfonia pastoralna. - swietnie!! - m??wi pani. Nastepnie do tablicy podchodzi Jasio i maluje wielkieeeeeeego penisa. W klasie cisza. Pani: Jasiu, co to ma znaczyc? Przeciez to nie ma nic wsp??lnego z utworami Beethovena. Na to Jasio z pretensja w glosie: - Dla Elizy?! --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Koniec roku szkolnego,dzieci przyniosly pani wychowawczyni prezenty. Marysia, kt??rej mama ma kwiaciarnie przyniosla pudlo. Wychowawczyni potrzasnela i zapytala: -Kwiaty? -Ojej, skad pani wie... Kolejny byl Marcinek, kt??rego tata ma cukiernie. Wychowawczyni potrzasnela prezentem i spytala: -Czekoladki? -Tak, jak pani zgadla? Nastepny w kolejce bil Jasio,kt??rego tata mial sklep monopolowy. Wychowawczyni obejrzala pudelko, lekko przeciekalo. Polizala i spytala: -Wino? -Nie... Polizala jeszcze raz: -Koniaczek? -Nie... -Likierek? -Nie, prosze pani. Chomik... --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Idzie Jasio z babcia przez park. W pewnym momencie babcia m??wi: - Zobacz Jasiu, pajak je biedronke. - A co to jest dronka? --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Przychodzi Jasiu do taty i wola: - Tato, tato, slyszalem, ze Tw??j ojciec byl glupi. A ojciec na to: - Taak? Chyba Tw??j. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zbyl 9 Napisano 9 Marzec 2008 Jasio pyta ojca: - Tato, skÄ?d ja siÄ? wziÄ???em na ??wiecie? - Jak by ci to powiedzieÄ?... Bocian by?? i w og??le... - Ale ty tato g??upi jeste??! Masz takÄ? ??adnÄ? ??onÄ?, a pieprzysz bociany? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szymon 96 Napisano 18 Maj 2008 Jest lekcja. Pani bawi siÄ? z dzieÄ?mi w zgadywanki. Dzieci zadajÄ? Pani zagadki, a Pani stara siÄ? odpowiedzieÄ?. Przychodzi kolej na Jasia. Ja?? wstaje i pyta: - Co to jest: d??ugi, giÄ?tki i prÄ???y siÄ?? Pani siÄ? zaczerwieni??a i gani Jasia, a Ja?? na to: - To jest ??uk! *** Jest lekcja. Pani bawi siÄ? z dzieÄ?mi w zgadywanki. Dzieci zadajÄ? Pani zagadki, a Pani stara siÄ? odpowiedzieÄ?. Przychodzi kolej na Jasia. Ja?? wstaje i pyta: - Co to jest: d??ugi, czerwony i czÄ?sto staje? Pani zaczerwieniona na buzi wo??a: - Jasiu, jak ty mo??esz takie ??wi??stwa... A Jas na to rado??nie: - To autobus, proszÄ? Pani, ale podziwiam Pani tok my??lenia! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marko_87 2 Napisano 27 Październik 2008 Pewnego dnia stary rze??nik postanowi?? nauczyÄ? swego syna fachu by ten m??g?? po nim odziedziczyÄ? rze??nie: - Widzisz tÄ? maszynÄ? Jasiu? - Taaak. - popatrz z tej strony wk??adasz barana, a z drugiej wychodzÄ? par??wki. Rozumiesz? - Eeeee nie bardzo. - No patrz - ojciec wziÄ??? barana wsadzi?? do maszyny, a z drugiej strony wyjecha??y par??wki - teraz rozumiesz? - Eeee, no, mmm.... - Do jasnej cholery, z??ap tego barana, taak, wsad?? tego barana taaak, a teraz patrz z drugiej strony wychodzÄ? par??wki, teraz ju?? rozumiesz? - Aaaaaaa, nooooo tato a czy jest taka maszyna, w kt??rÄ? wk??ada siÄ? par??wkÄ?, a wychodzi baran? - Tak k**wa Twoja matka! :)/>/> :)/>/> :)/>/> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dyzio_o 4 Napisano 1 Styczeń 2009 -Nauczycielka prosi Jasia: -Jasiu wytrzyj tablicÄ? -Nie -Jasiu wytrzyj!!! -No dobra, ale gdzie jest szmatka??? -Poszukaj gdzie?? w szafce -Przez ten czas nauczycielka pyta dzieci: -Kochane dzieci co napisa??yby??cie na moim grobie gdybym umar??a??? a Jasiu znalaz?? szmatÄ? i m??wi: -Tu le??y ta szamata!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dyzio_o 4 Napisano 1 Styczeń 2009 Jasiu przychodzi ze szko??y i mama pyta siÄ? Jasia: - Jasiu jak by??o w szkole? - A dobrze- odpowiada Jasio. Pani mnie wyr????ni??a, powiedzia??a ??e ca??a klasa to debile a ja najwiÄ?kszy. Wchodzi Jasio do klasy kopiÄ?c drzwi i siada na ??awce rzucajÄ?c teczkÄ?. Pani m??wi: - Jasiu wyjd?? i wejd?? tak cichutko jak tw??j ojciec wraca z pracy. Jasio wychodzi z klasy, po chwili ??ciÄ?ga z kopa drzwi i m??wi: - Co k****a, nie spodziewa??a?? siÄ? mnie tak wcze??nie?? Wchodzi nauczyciel do klasy i m??wi: -Wszyscy nienormalni proszÄ? wstaÄ?! Wstaje Jasiu a nauczyciel sie go pyta: -Jasiu dlaczego wsta??e??? A Jasiu na to: -No bo mi g??upio jak pan tak sam stoi... jak to m??wiÄ? na drugÄ? n????kÄ? :)/>/> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
L4Y Â? 15560 Napisano 12 Styczeń 2009 Jasiu bawi siÄ? swojÄ? kolejkÄ?. - [beeep]a wsiadaÄ?, [beeep]a wysiadaÄ? tato us??ysza?? to z sÄ?siedniego pokoju -Jasiu je??li jeszcze raz przeklniesz przez godzinÄ? zabiorÄ? ci twojÄ? kolejkÄ?. -5 minut nic -10 minut nic -20 minut nic -40 minut nic -60 minut nic -60 minut i sekunda [beeep]a wsiadaÄ? [beeep]a wysiadaÄ? bo przez tego s[beeep]ysyna mamy godzinÄ? op????nienia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
L4Y Â? 15560 Napisano 1 Luty 2009 W szkole pani nauczycielka zada??a dzieciom pracÄ? domowÄ? - wymy??leÄ? jaki?? fajny kolor. Jasiu ca??y dzie?? siÄ? zastanawia, my??li, kombinuje... - Mam! Kanarkowo??????ty! Ale my??li sobie - Ma??gosia jest najlepszÄ? uczennicÄ?, jak ona te?? wymy??li kanarkowo??????ty? Trzeba do niej zadzwoniÄ?. Jak pomy??la?? tak zrobi??. - Cze??Ä? Ma??go??ka, jaki kolorek sobie wykombinowa??a??? - Kanarkowo??????ty. - Aha... no to cze??Ä?... Jasiu lekko pod??amany, ale c???? tu robiÄ?, my??li nad innym kolorem. - Bladoniebieski! Tak! Bladoniebieski! Ale zadzwoniÄ? jeszcze do Miko??aja, bo mo??e siÄ? powt??rzyÄ? ca??a sytuacja. - Yo Miki! Jaki kolor zapodajesz? - Cziekierap Ja??ko! Bladoniebieski - Uuuu... no to strza??ka. Jasio lekko pod??amany, ale nagle ol??nienie: - Krwistoczerwony! Extra, krwistoczerwony to jest to! Ca??y dzie?? chodzi powtarzajÄ?c "krwistoczerwony", "krwistoczerwony"... Przed snem - "krwistoczerwony". Rano - "krwistoczerwony". Ca??Ä? drogÄ? do szko??y powtarza sobie "krwistoczerwony", "krwistoczerwony" Nadszed?? czas lekcji. Pani zwraca siÄ? do uczni??w. - Mieli??cie zadanie domowe, to mo??e Ma??gsia. - Kanarkowo??????ty. - ?šlicznie. Miko??aj? - Bladoniebieski. - PiÄ?kny kolor. W tym momencie otwierajÄ? siÄ? drzwi do klasy, w nich staje Dyrektor z ma??ym murzynkiem. - Drogie dzieci to jest D??ord?? i w ramach wymiany uczni??w bÄ?dzie u nas przez miesiÄ?c. - To mo??e D??ord?? wymy??lisz na poczekaniu jaki?? kolor? - sugeruje pani nauczycielka. - Hmm... Krwistoczerwony? - Wspaniale D??ord??. Jasiu, twoja kolej. - [beeep]*ny czarny... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Motylek 5054 Napisano 18 Luty 2009 Jedzie Jasiu z rodzinkÄ? sadyst??w samochodem. W pewnym momencie kot przechodzi przez jezdniÄ?, Jasiu krzyczy: - Tato przejed?? go. Tata przejecha??. Wszyscy siÄ? ??miejÄ?. P????niej przebiega ulicÄ? pies. Jasiu na to: - Tato przejed?? go. Tata przejecha??. Zn??w wszyscy siÄ? ??miejÄ?. Gdy mama wychyli??a siÄ? przez okno [beeep]*a g??owÄ? w s??up. Wszyscy siÄ? ??miejÄ?, tylko Jasiu p??acze. Tata siÄ? go pyta: - Czemu p??aczesz? - Bo nie widzia??em. Pani pyta Jasia: - Dlaczego smr??d piszemy przez "??". - ??eby siÄ? nie wydosta?? Ja?? do Ma??gosi: - Ma??gosiu przyjd?? dzi?? do lasu pod sosenkÄ? o 17:00 to CiÄ? tak zer??nÄ?, a?? siÄ? spierdzisz. Dziewczynka od razu siÄ? zgodzi??a. Us??ysza?? to jej ojciec i poszed?? do lasu o 17:00 i wszed?? na drzewo, by zobaczyÄ? co siÄ? tam bÄ?dzie dzia??o. Gdy Ma??gosia przysz??a pod sosenkÄ? Ja?? zaczÄ??? jÄ? rozbieraÄ? i nic dalej nie robi. Ma??gosia w ko??cu zapyta??a: - Co siÄ? dzieje? Mia??e?? mnie tak zer??nÄ?Ä?, a?? siÄ? spierdzÄ?. - Sp??jrz w g??rÄ?, to siÄ? zesrasz. Dwoje przedszkolak??w k????ci siÄ?, kto ma starszego dziadka. Pierwszy m??wi: - M??j dziadek mia?? 57 lat. Drugi m??wi: - M??j dziadek mia?? 64 lata. A Jasiu siÄ? wtrÄ?ca i m??wi: - M??j dziadek by?? taki stary, ??e tata go musia?? zabiÄ?! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Manga 90 Napisano 22 Luty 2009 Lekcja religii w szkole. KsiÄ?dz m??wi dzieciom o ma????e??stwie. - Wiecie, ??e Arabowie mogÄ? mieÄ? kilka ??on? To siÄ? nazywa poligamia. Natomiast chrze??cijanie majÄ? tylko jednÄ? ??onÄ?. A to siÄ? nazywa... Mo??e kto?? z Was wie? W klasie cisza, nikt nie podnosi rÄ?ki. - To siÄ? nazywa - podpowiada ksiÄ?dz - mono... mono... Ja?? podnosi w g??rÄ? rÄ?czkÄ?: - Monotonia! ---------------------------- Jasiu wpada sp????niony do szko??y. Na schodach stoi dyrektor i wo??a: - DziesiÄ?Ä? minut sp????nienia! - Ku*wa, ja te??! - stwierdza Jasiu ze zrozumieniem. --------------------------- Nauczycielka oznajmia na poczÄ?tku lekcji: - A dzisiaj porozmawiamy o tym, skÄ?d biorÄ? siÄ? dzieci... Na to Jasiu znudzonym g??osem: - A ci co ju?? dymali mogÄ? wyj??Ä? na fajkÄ?? ------------------------------ Lato, popo??udnie, mÄ??? m??wi do ??ony: - Mo??e p??jdziemy do ??????ka? - Ale Jasiu jeszcze nie ??pi, jak mu wyt??umaczysz, ??e tak wcze??nie do ??????ka idziemy? A jak co?? us??yszy? - Ja to za??atwiÄ? - m??wi mÄ??? i idzie do Jasia. - Jasiu, sta?? w oknie i licz ubranych na czarno ludzi. Za ka??dego dostaniesz ode mnie z??ot??wkÄ?. Jasiu idzie do okna, rodzice do ??????ka. Jasiu liczy: - Z??oty... dwa... trzy... oj, ojcu by taniej prostytutka wysz??a, procesja pogrzebowa idzie... ------------------------------ - Jasiu, jakÄ? czÄ???ciÄ? mowy jest wyraz "nic"? - Czasownikiem. - ?! - Bo odpowiada na pytanie "Co robi?". ---------------------------- Ojciec przeglÄ?da dzienniczek szkolny Jasia: - Co to, znowu jedynka z historii? - Niestety, historia lubi siÄ? powtarzaÄ?... ------------------------------- Nauczyciel wzywa Jasia do odpowiedzi i pyta: - Ile jest dwa razy dwa? - Cztery - odpowiada ch??opiec bez zastanowienia. Wtedy nauczyciel rzuca siÄ? na niego, ??apie za barki i potrzÄ?sajÄ?c pyta: - Gadaj kim jeste?? i co zrobi??e?? z Jasiem? ------------------------------ List z wakacji: Jest piÄ?knie. ?šwietnie wypoczywam. BÄ?d??cie spokojni i nie martwcie siÄ? o mnie. P.S. Co to jest epidemia? ------------------------------ Stoi Jasiu na holu i powtarza: to bez sensu, bez sensu! Podchodzi sprzÄ?taczka i pyta: - O co Ci chodzi Jasiu? Jasiu na to: - Jak by??em w klasie pusci??em bÄ?ka i pani kaza??a mi wyj??Ä? z klasy a sami siedzÄ? w tym smrodzie. ----------------------------- Jasio, piszÄ?c wypracowanie, pyta ojca: - Tato, jak siÄ? powinno pisaÄ?: Kr??lowa Lodu, czy Kr??lowa Loda? - To zale??y, synu, czy chcesz ??eby by??a postaciÄ? negatywnÄ?, czy pozytywnÄ?... ----------------------------- Na lekcji polskiego: - Jasiu, jakiego rodzaju jest s??owo "bud??et"? - pyta nauczycielka. - ??e??skiego, proszÄ? pani. - Jeste?? pewien?! - Tak, bo ma dziurÄ?! ---------------------------- - Jasiu, zachowujesz siÄ? jak prosiÄ?! - strofuje mama Jasia za zachowanie przy stole - wiesz, co to prosiÄ?? - Tak mamusiu - dziecko maciory. ----------------------------- Nauczycielka poleci??a dzieciom, ??eby napisa??y wypracowanie, kt??re zawieraÄ? bÄ?dzie cztery tematy: 1. Monarchia 2. Seks 3. Religia 4. Tajemnica Powiedzia??a te??, ??e kto sko??czy jako pierwszy, bÄ?dzie m??g?? i??Ä? do domu. Dzieci zaczÄ???y pisaÄ?. Po kilkunastu sekundach wstaje Jasiu. Nauczycielka nie chce wierzyÄ?, ??e uda??o mu siÄ? ju?? sko??czyÄ?. Prosi go jednak, ??eby odczyta?? swoje wypracowanie. Jasiu z dumÄ?: - Zer??niÄ?to kr??lowÄ?! - M??j Bo??e! Kto?! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rikardo1 1 Napisano 9 Marzec 2009 Idzie Jasiu do ko??cio??a wyspowiadaÄ? siÄ?. No i opowiada swoje grzechy: - Nie s??ucha??em siÄ? mamy i przeklina??em... KsiÄ?dz zapuka??... A Jasiu: - K**wa, co mnie straszysz?! ******************************************* Przychodzi 4 letni Jasiu do taty i pyta: - jak ja siÄ? znalaz??em na ??wiecie? Tata tak my??li co mu powiedzieÄ?. - Jasiu, bocian ciÄ? przyni??s??. Jasiu: - tato, czemu ty jeste?? taki g??upi? Tata: - Jasiu, dlaczego tak brzydko m??wisz? Jasiu: - bo my mamy takÄ? fajnÄ? mamÄ? a ty [beeep]isz bociany? ******************************************************** - Nauczycielka prosi Jasia: - Jasiu wytrzyj tablicÄ?. - Nie. - Jasiu wytrzyj! - No dobra. Ale gdzie jest szmatka? - Poszukaj gdzie?? w szafce. - Przez ten czas nauczycielka pyta dzieci: - Kochane dzieci co napisalibyscie na moim grobie gdybym umar??a? A Jasiu znalaz?? szmatÄ? i m??wi: - Tu le??y ta szmata! ********************************************************************** Cz??owiek nie wielb??Ä?d, piÄ? musi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kaze21 1 Napisano 26 Kwiecień 2009 Jedzie Jasio rowerem i co chwile m??wi: Lowelku jed??! Lowelku st??j! Lowelku jed??! Lowelku st??j! Zatrzymuje siÄ? przed przej??ciem dla pieszych i pewna kobieta zwraca mu uwagÄ?: -Taki du??y ch??opczyk a "r" nie wymawia. Jasiu na to: -Spier*** stara kur**!!!! A Ty lowelku jed??! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 29 Styczeń 2011 Jasio idzie do taty i pyta Jasiu : Tato - co to oznacza w teorii i praktyce ? Tata : Jasio zaraz Ci to wyt??umacze ! spytaj mamy yy czy da??a by murzynowi za 2ty?? dolar??w! jasiu podchodzi do mamy i pyta - Mamo da??aby?? murzynowi za 2ty?? dolar??w? no wiesz synku - meble by sie przyda??y, pensja ma??a - da??abym ten jeden raz. Jasiu idzie do Taty i m??wi ??e mama by da??a Tata : teraz idz do siostry i zapytaj o to samo ! Siostra - da??aby?? murzynowi za 2ty?? dolar??w? Pewnie ??e tak - mia??bym na kosmetyki i imprezy, ciuchy ! JAsiu wraca do Taty i m??wi ze siostra te?? by da??a. teraz Jasiu idz do dziadka i zapytaj o to samo.. Jasiu idzie do dziadka i pyta Dziadek, da??by?? murzynowi za 2ty?? dolarow ? na to dziadek : da??bym, bo wiesz, emerytura ma??a, a tak bym sobie jeszcze co?? kupi?? p??ki zyje. Jasio wraca do taty i mowi ze dziadek te?? da?? murzynowi Na to tata : widzisz synku, w teori to my mamy 6ty?? dolar??w w kieszeni, a w praktyce : 2 kur** i peda??a w rodzinie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sylwia 32 Napisano 2 Kwiecień 2011 W po??udnie z sypialni wychodzÄ? rodzice Jasia. Jasio m??wi do nich: -Co robili??cie w sypialni w po??udnie? Rodzice zmieszani odpowiadajÄ? mu na to: -Mieli??my debatÄ?. A Jasio do nich: -To mam nadziejÄ?, ??e by??a ciekawa, bo wrzuci??em jÄ? ju?? do internetu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miami_ 2 Napisano 6 Czerwiec 2011 Stoi Ja?? na ulicy i wo??a: - Znalaz??em, znalaz??em, znalaz??em! Podchodzi starszy pan i pyta Jasia: - Co znalaz??e??? - Da mi pan z??ot??wkÄ?, to panu powiem - odpowiada Ja??. Starszy pan daje mu z??ot??wkÄ? i pyta: - No i co znalaz??e??? - Da pan jeszcze jednÄ?, to panu powiem. Starszy pan da?? siÄ? nam??wiÄ? i Ja?? dosta?? drugÄ? z??ot??wkÄ?. Pan go dopytuje: - No i co znalaz??e???? - Znalaz??em g??upiego, co mi da?? z??otego! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach