Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Google właśnie poinformowało niektórych swoich użytkowników, że mogło niechcący ujawnić innym ich prywatne nagrania przechowywane w usłudze Google Photos. I choć każdy powinien zdawać sobie sprawę z tego, że to co trzyma w chmurze może w każdej chwili zostać upublicznione (nie tylko przez atak hakerów, ale też przez błąd oprogramowania), to takie sytuacje mimo wszystko zawsze mało komfortowe…

To nie mój filmik!

Na przestrzeni ostatnich miesięcy dwóch naszych Czytelników zgłaszało nam, że w ramach danych zgromadzonych na ich kontach Google Photos pojawiły się im filmy, których nie rozpoznają. Filmy nienależące do nich. Choć mieliśmy kilka hipotez, z wielu powodów nie byliśmy tego w stanie tego incydentu wyjaśnić, ani zweryfikować w pełni. Zgłoszenia te, jak wiele innych, odłożyliśmy do naszej szuflady “Archiwum X“. A dziś je wyciągamy, bo najświeższy komunikat Google może być wyjaśnieniem tych przypadków. I niestety potwierdzeniem obaw naszych Czytelników, którzy widząc nie swoje filmy na swoim koncie, zastanawiali się, czy przypadkiem ich filmy nie pojawiły się na kontach kogoś innego… Wyglada na to, że mogły. Oto oświadczenie, jakie Google wystosowało do osób, których “dotknął ten błąd”:


google-photos-fail-578x600.jpeg

 

Pal licho filmy, Google pomieszało całe skrzynki pocztowe!

Ten incydent, to dobry moment, aby przypomnieć sprawę, jaką ok. 4 lata temu zgłosił nam jeden z Czytelników, którego firma korzysta z Google Suite (usługi chmurowej dla firm). Na skutek nieszczęśliwego splotu wypadków, firma straciła dane z konta jednego z pracowników i skorzystała z opcji przywrócenia ich z kopii bezpieczeństwa. Dane zostały przywrócone, ale nie dotyczyły tego pracownika, a kogoś zupełnie innego, z innej firmy

Niestety, z tamtym Czytelnikiem straciliśmy kontakt na skutek (nomen omen) naszej automatycznej polityki kasowania e-maili od Czytelników ? Ale jeśli nas teraz czyta, niech się odezwie na [email protected] — z chęcią się dowiemy jak dalej potoczyła się ta sprawa. A jeśli czyta nas inna firma, której kilka lat temu Google wysłało (jeśli wysłało) informację, że ich dane przez przypadek przekazali innej firmie, to też niech do nas napisze ?

Aktualizacja 6.02.2020 5:23

Po uważnym przejrzeniu naszego “Archiwum X” przekonaliśmy się, że pierwsze zgłoszenie ujawniania cudzych zdjęć w Google Photos trafiło do nas… 17 sierpnia 2018 roku(!!!). Nasza Czytelniczka przedstawiła sprawę tak.


Źródło Niebezpiecznik

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej witryny, wyrażasz zgodę na nasze Warunki użytkowania.