Skocz do zawartości

Aktywacja nowych użytkowników
Zakazane produkcje

  • advertisement_alt
  • advertisement_alt
  • advertisement_alt
alfa_baker

Zygmunt Zeydler-Zborowski - Proszę nikogo nie winić

Rekomendowane odpowiedzi


Zygmunt Zeydler-Zborowski - Proszę nikogo nie winić

43kmXk1k_o.jpg

Cytat


wersja językowa:  PL
zawartość uploadu:  epub, mobi, azw3, fb2, docx, pdf
rodzaj kompresji:  zip
rozmiar pliku: 12.21 MB

Opis:
Stołeczni milicjanci postanawiają bliżej przyjrzeć się sprawie serii samobójstw popełnianych przez starszych mężczyzn. Swoje tragiczne odejście motywują oni strachem przed niedołęstwem, cierpieniem, długim umieraniem na szpitalnym oddziale. Cóż, kiedy żaden z nich nie był obłożnie chory? No i gdzie się podziały ich oszczędności, rodzinna biżuteria? Sprawa zatacza coraz to szersze kręgi, sięga nawet do środowiska dilerów narkotykowych. Marecki musi się pospieszyć, gdyż na celowniku znalazł się już kolejny staruszek, który wkrótce w pożegnalnym liście może napisać tytułowe: Proszę nikogo nie winić.

Download:

Ukryta Zawartość

    Treść widoczna tylko dla użytkowników forum DarkSiders. Zaloguj się lub załóż darmowe konto na forum aby uzyskać dostęp bez limitów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

    • 1 Posts
    • 114 Views
    • 1 Posts
    • 110 Views
    • 1 Posts
    • 75 Views
    • 1 Posts
    • 159 Views

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej witryny, wyrażasz zgodę na nasze Warunki użytkowania.