Dowcipy o Arabach

[szymon 96]

Akcja dzieje siÄ? gdzie?? na ??rodku Sahary. Jedzie sobie Arab na wielb??Ä?dzie, kt??ry ledwo ??yje, ??ar z nieba, temperatura 60 stopni, zero wiatru. No i tak sobie cz??apie, cz??apie, a?? tu nagle nie wiadomo skÄ?d wyprzedza go kolarz, tak ??e tylko tumany piasku widaÄ?. No to Arab zdziwko, nie wie co sie dzieje, ale nic - jedzie dalej. Po 5 minutach sytuacja siÄ? powtarza. No to Arab siÄ? niecierpliwi, zatrzymuje siÄ? i rozglÄ?da dooko??a. Z daleka widzi nadje??dzajÄ?cego kolarza i macha do niego ??eby siÄ? zatrzyma??.

Kolarz podje??dza, a Arab siÄ? go pyta czemu on tak pÄ?dzi, przeciez jest gorÄ?co itp. No to kolarz mu t??umaczy, ??e jak jedzie szybko, to dziÄ?ki powiewom powietrza jest ch??odniej, nie czuÄ? tej temperatury, cz??owiekowi siÄ? lepiej jedzie itp. No to Arab wziÄ??? sobie tÄ? radÄ? do serca, wsiada na wielb??Ä?da i go popÄ?dza, ??eby jecha?? szybciej. No i gnajÄ? przez tÄ? pustyniÄ?, ale w ko??cu po paruset metrach wielb??Ä?d pad??. Arab wstaje, otrzÄ?sa siÄ?, patrzy na niego i my??li: Co jest? Zamarz???

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

[L4Y Â? 15560]

Arabscy terrory??ci uprowadzili ma??y samolot, w kt??rym lecieli Amerykanin i

Rosjanin. Przyw??dca terroryst??w o imieniu Abdul pyta Amerykanina:

- Jakie jest twoje ostatnie ??yczenie?

- Chcia??bym zje??Ä? hot-doga i napiÄ? siÄ? Coca-coli.

Amerykanin dosta?? to, co chcia??.

- A jakie jest twoje ??yczenie? - Abdul pyta Rosjanina.

- Kopnij mnie z ca??ej si??y w d... .

Abdul kopnÄ??? Rosjanina, ten b??yskawicznie uwolni?? rÄ?ce z wiÄ?z??w, wyciÄ?gnÄ???

z kieszeni pepeszÄ? i jednÄ? seriÄ? zabi?? wszystkich terroryst??w.

Zdziwiony Amerykanin pyta:

- Dlaczego nie zrobi??e?? tego wcze??niej?

- Ruskie nie agriesory!