- Jaka jest r????nica miÄ?dzy automatem telefonicznym a wyborami?
- W automacie najpierw p??acisz, a potem wybierasz, a przy wyborach najpierw wybierasz, a p????niej p??acisz!
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Po czym siÄ? poznaje, ??e polityk k??amie?
- Po tym, ??e porusza ustami...
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Co zrobi?? Lepper po wysypaniu zbo??a na tory?
Zamy??li?? siÄ? po raz pierwszy w ??yciu.
A co by??o potem?
Tak mu siÄ? to spodoba??o, ??e jeszcze raz siÄ? zamy??li??.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Andrzej Lepper i jego kierowca je??dzili przez wiele dni po Polsce. Pewnej nocy przed limuzynÄ? wyskoczy??a im ??winia. Nie prze??y??a tego spotkania. Lepper widzÄ?c co siÄ? sta??o, kaza?? kierowcy i??Ä? wyt??umaczyÄ? wszystko w??a??cicielowi i powiedzieÄ?, ??e wszelkie straty zostanÄ? zrekompensowane.
Kierowca wr??ci?? dopiero po godzinie z cygarem w zÄ?bach, butelkÄ? wina w rÄ?ce i w poszarpanym ubraniu.
- M??j Bo??e, co ci siÄ? sta??o? - pyta Lepper.
- No c????, rolnik da?? mi wino, jego ??ona obiad, a ich 19 letnia c??rka chwile szalonej, niezapomnianej rozkoszy.
- C????e?? ty im powiedzia???
- ??e jestem kierowcÄ? Andrzeja Leppera i w??a??nie zabi??em ??winiÄ?.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Do palmy z kokosami podchodzi ma??pa i zaczyna trzÄ???Ä? drzewem. Nagle s??yszy g??os:
- Pomy??l!
Pomy??la??a, rzuci??a kijem, spad?? kokos i ma??pa odesz??a zadowolona. Podesz??a druga ma??pa i te?? trzÄ?sie drzewem. Nagle s??yszy:
- Pomy??l!
Pomy??la??a, wdrapa??a siÄ? na drzewo i zerwa??a sobie kokosa. Podchodzi Lepper do palmy i te?? trzÄ?sie. Nagle s??yszy g??os:
- Pomy??l!
- Co tu my??leÄ?, trzeba trzÄ???Ä?!
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W czasie pomara??czowej rewolucji Putin dzwoni do sztabu Juszczenki i m??wi, umo??liwimy wam przejÄ?cie w??adzy, ale musicie nam daÄ? Lw??w i Kij??w.
W sztabie lekka konsternacja, po chwili odpowiadajÄ?:
- Ok, damy wam kij??w, ale lw??w musicie sobie sami na??apaÄ?.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------